Wydechy Maraudera

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
ODPOWIEDZ
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6333
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Wydechy Maraudera

Post autor: Lechul »

Witam! Po zczyszczeniu forum zniknął post o odwiertach w Marauderze dokonywanych przez Krzycha i paru innych Braci. Poszukuje rysunku, który był przypięty do tej dyskusji. Jeśli ktoś go odnajdzie w swoich archiwach to proszę!!!!!!!!!!!! Jednym z rysowników był chyba Brat Pretor. Potrzebuję tego na wczoraj. Pozdrawiam.
pretor

Post autor: pretor »

Ależ proszę uprzejmie:) Opłata 2 browce (jeden dla mnie Karmi i drugi dla Krzycha MOcne).
http://www.pretorians.civ.pl/tlumiki.jpg
Jeśli chcesz to moge opisać kilka słów jak to było.
AVE
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6333
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Lechul »

Wielkie dzięki!!!!!!!!!!!!!!! Opis zdobyłem bo znalazłem go na innym forum gdzie koleś plagiatował Krzycha. Browce i nie dwa jak tylko będzie okazja.Rysunek zapodaje znajomemu tłumikarzowi. Gość ma benzynę zamiast krwi i własnie zabrał sie do moich wydechów. O rezultatach będę informował na bieżąco. Pozdrawiam.
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6333
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Lechul »

Witam! Już po operacji. Wydechy zostały otwarte, "oblukane" i poprawione. Piszę celowo "poprawione" ponieważ jeszcze przed robotą uzgodniliśmy z Jankiem tłumikarzem, że Maraś powinien basować a nie ryczeć. Efekt osiągnięty. Nie pytajcie jak to zrobić bo nie wiem. Wiem tylko, że facet zna się na rzeczy i kaszanki nie odstawił. A że ma swoje tajemnice to jego sprawa. Ja mu uwierzyłem i ciesze się z efektu. Nie jest to "wypierd" jak na tłumikach akcesoryjnych (za takie płaci się słoniutko) ale niski tembr zupełnie inny od tego co oferuje Marauder w oryginale. Pozdrawiam.
Gość

Post autor: Gość »

I teraz to chodzi jak traktor URSUS :)
tez tak zrobilem i jak najszybciej w Łodzi na moto bazarze
kupilem oryginalne bo niestety te ktore powiercilem nie dalo sie pocerowac
Rozwiercanie wydechow i wybebeszanie ich to kupa ...kupa chałasu
i problemow bo niestety nigdy nie beda gadac tak jak akcesoryjne
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6333
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Lechul »

Sorry koleś ale nie chce mi się wierzyć, że jako gość na forum ośmielasz się poddawać w wątpliwość temat, który kiedyś był tu najszerzej dyskutowanym postem. Trzeba wiedzieć jak to zrobić. Jak spaprałeś robotę to nie moja wina. Za błędy się płaci. Dobrze, że to forum bo teksty o "Ursusach" bez osłuchania sprzętu zasługują na spuszczenie w kanał. .Jak to mówił pewien Boguś - "NIE CHCE MI SIĘ Z TOBĄ GADAĆ".
Siwy

Post autor: Siwy »

Zgadzam się, że wyprucie tłumika to nie wszystko... ale wynoszenie na piedestały tłuników akcesowryjnych to też lekka przesada.
Powiem tak: Trza się znać na rzeczy i to wszystko! Czasami wystarczy kilka dziurek, a czasami wręcz trzeba zrobić nowy wydech aby osiągnąć zamierzony efekt.
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6333
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Lechul »

I to jest opinia człowieka przytomnego, który wie co mówi i pewnie nie jeden sprzęt osłuchał. Takie podejście do sprawy jest ok. Dzięki. Pozdrawiam.
anty_wiertniczy

Post autor: anty_wiertniczy »

Trzeba sie znac to fakt zeby zrobic z fajnego motocykla "sieczkobrzek"
Chyba w zyciu nie slyszales jak "gadaja" dobre tłumiki
ale jak ktos przeferuje i slucha Kenosocic Soonyy itp
to sie nie dziwie ze nie slyszy roznicy
Straszyc staruszki na osiedlu to mozna tez kapiszonami
chyba ze ktos woli cedzakami z powierconych tłumików a'la HD.
Jak przyjezdzaja do mnie znajomi z Niemiec to maja ubaw po pachy
sluszac to popiardywanie an ulicach.
Skoro stac mnie na motocykl za tyle kasy to roznorodnosc
tłumików akcesoryjnych i ich przedział cenowy napewno pozwoli
na zakup odpowiednich.
Wiem ze Polak potrafi jezdzic na motocyklu za 20tys. na uzywanych oponach ,znieniac olej na lotos ,prostowac ramy na beczce, i sklejac
stopki distalem -moze dlatego akceptuja wszyscy wiercone wiertarkami
wydechy-to taka polska specjalnosc :)

Amen
panika

Post autor: panika »

Polska żeczywistość znacznie odbiega od dojżałego rynku motocyklowego za zachodniej granicy Więc nie powinieneś się dziwić że wielu motocyklistów nie stac na markowe gadżety a są i tacy co nawet nie słyszeli o takich firmach specjalizujących się w tuningu optycznym i mechanicznym Twuj znajomy zarabia napewno tyle szmalu że kupno nowego bajka jest kwestją kaprysu a nie kilku letnią krwawicą Jeszcze jedno wiele firm powstało z garażowych mechaników i ich doświadczeń na własnych sprzętach Więc prosze nie krytykuj tych co nie wiedzą albo nie mają odpowiedniej kasy lub wiedzy Morzesz sam doradzić jak podpicować swoje wydech czy silnik etc...Napewno wszyscy zainteresowani bendą wdzięczni Gorąco pozdrawiam PANIKA
Siwy

Post autor: Siwy »

Anty_wiertniczy. Poniekąd masz rację. Ale nie bierz w tym względzie niemców za wzrór. U nich rządzi TUV!. Gdybyś zgłębił się trochę w realia niemieckie, ludzi którzy się zajmują budową motocykli itp. słyszałbyś o powiedzeniu motocykl jak z polski.... tzn. pełna dowolność. Tam nikt nie sprzeda, ani nie kupi czegoś co nie ma TUV. I w takim razie skoro niemcy są tacy super to dlaczego podrabiaja nagminnie sztywne ramy HD ala SHOVEL lub wczśniej?? Żeby nie musieli kastrować swoich motocykli tłumikami z EURO XXX, zakładać pod tylnim błotnikiem płachty plastiku przysłanijącej tylne koło do wysokości osi itp. Jest taki żart, że w samych niemczech jeździ więcej sztywnych ram HD (jako oryginalny produkt HD) niż kiedykolwiek wyprodukowano w Fabrychach HD. Niemcom to możemy zadrościć szacunku dla pracy i pieniądza. :) Założenie akcesoryjnego wydechu za kupe kasy oprócz wrażeń estetycznych (optycznych) nic nie wnosi.
Znajomy mój ostatnio był na Intrudertreffen. Niemieccy bikierzy nie mogli się nadziwić jak wjechał na hamownię. Chcieli i stawiali piwko i żarcie co by tylko uronił rąbka tajemnicy jak to jest, że ich sprzęty w których natopili kupę tysięcy euro nie maja takiej mocy, momentu i dzwięku jak sprzęt podkęcony nakładem tysiąca złotych.
Takżę wybacz.... Jesteś trochę za mocno zaślepiony swoimi kolegami zza Odry i kolorowymi katalogami :) Tym bardziej, że 60% tych produktów ustępuje pod względem jakości naszym, często wykonywanym w garażu.
Fakt: prostowanie ram na beczce itp operacje to przesada, ale ty kolego też podążyłeś w skrajność.
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6333
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Lechul »

Witam! Widzę że swoim postem uruchomiłem ponownie zażartą dyskusję na temat wydechów. Kolega Anty_Wiertniczy - jeżeli to On nie walnął durnego postu jako gość o brzmieniu mojego Maraudera, porównując go do Ursusa - tym razem określił (bez osłuchania!) mój motor jako sieczkobrzęk. Gratuluję samopoczucia.
Jakiż to przedział cenowy miał kolega na myśli pisząc o akcesoryjnych wydechach? Pewnie większość Braci, którzy ten temat dyskutowali już wcześniej chętnie zapozna się z doświadczeniami kolegi w wydawaniu kasy. Co to było? Slash-cut, drag pipes a może muflery? A jakiej firmy jeśli łaska?
Nie wiercę tłumików więc nie mogę powiedzieć jak to jest. Wiem tylko tyle, że pojemność portfela jest odwrotnie proporcjonalna do frajdy pogrzebania przy własnym sprzęcie. Chyba, że grunt to czyste rączki i złudna śiadomość bycia kimś lepszym od całej reszty "motonitów" kiedy za wszystko się leciutko płaci.
Wiem jak brzmi dobry wydech. Kiedyś będę taki miał. Wtedy się zjedziemy i jak nie damy sobie po mordzie to wypijemy browarka.
Chyba, że kolega zaistniał tu bo gdzie indziej nie mógł? Pozdrawiam.
panika

Post autor: panika »

Dodam jedno że nie jestem zaślepiony niemieckim szajsem I powiem więcej że nie wszyscy niemieccy motocykliści przykładają wagę do TUV To twuj wyimaginowany pogląd na temat kultury i odpowiedzialnosci niemców i poszanowania pieniadza Zarabiaja tyle że stać ich na nowe maszyny i nie kombinuja jak przeżyć od wyplaty do wypłaty Ja jeżdzę fką z 1992r i jestem bardzo zadowolony z mojego sprzętu bo nowy jest poza zasięgiem Marzył mi się ostry dzwięk więc obciolłem seryjne wydechy i wstawiłem MIKRONA z moto bazaru za 200pln i jestem zadowolony A moi znajomi za Odry byli pod wrazeniem i nie krytykowali tego zabiegu W customing się ni zagłębiałem bo nie mam takiej potrzeby Jeżdze plastikiem bo lubię ostro poganiac i nie krytykuje gości na czoperach za ich dostojną jazde Motocykl daje wolność i swobodę więc przestań krytykować ludzi co sami prubują dostosować swuj motocykl do własnych potrzeb i marzeń Ma ochotę ktoś walnąć dziurę w wydechu to ją robi i jego to sprawa Do zobaczenia na drodze Pozdrawiam PANIKA
anty_wiertniczy

Post autor: anty_wiertniczy »

Chwała tym ktorzy osobiscie reperuja własne rumaki albowiem w przypadku problemow na trasie dojechac do celu dane im będzie !
Kto chce wierci- kto nie chce nie wierci
i tym miłym akcentem konczymy debate na w/w temat bo do niczego dobrego ona nie prowadzi
Pozdrawiam zwolennikow i przeciwników.
PS. Pewnie bede długo zbierał ale kiedys kupie ---akcesoryjne :)
Załączam kilka linkow w/w temacie :
http://www.leovince.pl/
http://www.bikebandit.com/partsbandit/catalog.asp
ODPOWIEDZ