Witam,
Ostatnio zakupiłem od znajomego imbryka w dość atrakcyjnej cenie. Miało być padnięte sprzęgło ale niestety rzeczywistość okazała się trochę inna
Okazało się że posypała się skrzynia. Po odkręceniu miski wyjąłem z niej garść połamanych zębatek.
No cóż pozostała jedynie naprawa przynajmniej się czegoś nauczę
Wyjąłem silnik aby dokładniej ocenić wielkość strat. Po oględzinach okazało się że totalne spustoszenie: ocalał jedynie wałek z automatem i wałek z wodzikami no i kilka pojedynczych trybów, reszta to złom.
Pytanie do tych którzy mieli przyjemność to rozbierać
Czy żeby wybabeszyć całą skrzynie trzeba jednak połowić silnik na wale (czyli cały dolny karter) czy da się pojedyncze wałki wybić stronami?
Z góry dzięki za pomoc
pozdrawiam
Suzuki GSX750F Naprawa skrzyni biegów
Moderator: bohas
-
- Zmieniacz Żarówek
- Posty: 56
- Rejestracja: ndz, 10 sty 2016, 14:26
- Województwo: świat i okolice
- Lokalizacja: Wurzburg/Bawaria, w Polsce- Podlasie
- Otrzymane Polubienia: 1
Re: Suzuki GSX750F Naprawa skrzyni biegów
Tak więc z autopsji i dla potomnych:
Wymiana skrzyni tylko przez połowienie silnika na wale. Całość mniej więcej na zasadzie plug&play czyli:
- Po wyjęciu silnika a przedtem spuszczeniu oleju, ja zacząłem od wykręcenia alternatora oraz demontażu sprzęgła.
- wywracamy silnik do góry nogami
- Zdejmujemy boczne pokrywy
- Zdejmujemy miskę olejową i ssak oleju
- po czym zdejmujemy dolny karter (większość śrub znajduje się na dolnej części czyli 21 + dwie imbusowe pod filtrem oleju, na wierzchu silnika jest 4 + dwie imbusowe i jeszcze dwie nakrętki, jedna przy wałku zdawczym i jedna przy sprzęgłowym po przeciwnej stronie, jest jeszcze jeden wkręt przy impulsatorze na tzw. słoneczku, wałek automatu i wodziki zostają w górnym karterze więc nie musicie ich demontować)
- wyjmujemy starą skrzynię (dwa wałki: sprzęgłowy i zdawczy)
- wkładamy nową (na łożyskach tocznych są specjalne kołki ustalające tak więc zwróćcie uwagę przy demontażu skrzyni, na łożyskach igiełkowych są specjalne otwory które muszą pasować do kołków w karterze)
- zakładamy karter ( zwróćcie uwagę na to aby prawidłowo założyć wodziki oraz żeby posmarować panewki w karterze niewielką ilością oleju)
Radzę ostrożność przy dokręcaniu szpilek bo są bardzo miękkie i posiadają przewężenie zaraz za gwintem gdzie lubią się ukręcać. Ja sam ukręciłem dwie
- zakładamy ssak, miskę olejową i boczne dekle
Jeśli chcecie możecie też przy okazji rozkręcania wymienić łożyska i uszczelnienia.
Nie licząc wyjęcia silnika i sprzęgła całość nie zajmie wam więcej niż 3 godziny.
Mi zajęło trochę więcej z racji powtórnego demontażu karteru z powodu ukręconych szpilek
Jeśli już ukręcicie i jeśli stało się to poniżej linii karteru, spróbujcie najpierw naciąć rowek dremelem i wykręcić płaskim śrubokrętem. Jeśli to się nie uda kupcie tzw. wykrętaki (taki śmieszny gwintownik z lewym gwintem) dopiero jak wszystko zawiedzie próbujcie rozwiercać mniejszą średnicą i wydłubywać stary gwint.
Całość złożona na uszczelki silikonowe ale jeśli chcecie to możecie kupić oryginalne.
To tyle z naprawy skrzyni biegów Na razie silnik skręcony do kupy czeka na montaż w ramie
Wymiana skrzyni tylko przez połowienie silnika na wale. Całość mniej więcej na zasadzie plug&play czyli:
- Po wyjęciu silnika a przedtem spuszczeniu oleju, ja zacząłem od wykręcenia alternatora oraz demontażu sprzęgła.
- wywracamy silnik do góry nogami
- Zdejmujemy boczne pokrywy
- Zdejmujemy miskę olejową i ssak oleju
- po czym zdejmujemy dolny karter (większość śrub znajduje się na dolnej części czyli 21 + dwie imbusowe pod filtrem oleju, na wierzchu silnika jest 4 + dwie imbusowe i jeszcze dwie nakrętki, jedna przy wałku zdawczym i jedna przy sprzęgłowym po przeciwnej stronie, jest jeszcze jeden wkręt przy impulsatorze na tzw. słoneczku, wałek automatu i wodziki zostają w górnym karterze więc nie musicie ich demontować)
- wyjmujemy starą skrzynię (dwa wałki: sprzęgłowy i zdawczy)
- wkładamy nową (na łożyskach tocznych są specjalne kołki ustalające tak więc zwróćcie uwagę przy demontażu skrzyni, na łożyskach igiełkowych są specjalne otwory które muszą pasować do kołków w karterze)
- zakładamy karter ( zwróćcie uwagę na to aby prawidłowo założyć wodziki oraz żeby posmarować panewki w karterze niewielką ilością oleju)
Radzę ostrożność przy dokręcaniu szpilek bo są bardzo miękkie i posiadają przewężenie zaraz za gwintem gdzie lubią się ukręcać. Ja sam ukręciłem dwie
- zakładamy ssak, miskę olejową i boczne dekle
Jeśli chcecie możecie też przy okazji rozkręcania wymienić łożyska i uszczelnienia.
Nie licząc wyjęcia silnika i sprzęgła całość nie zajmie wam więcej niż 3 godziny.
Mi zajęło trochę więcej z racji powtórnego demontażu karteru z powodu ukręconych szpilek
Jeśli już ukręcicie i jeśli stało się to poniżej linii karteru, spróbujcie najpierw naciąć rowek dremelem i wykręcić płaskim śrubokrętem. Jeśli to się nie uda kupcie tzw. wykrętaki (taki śmieszny gwintownik z lewym gwintem) dopiero jak wszystko zawiedzie próbujcie rozwiercać mniejszą średnicą i wydłubywać stary gwint.
Całość złożona na uszczelki silikonowe ale jeśli chcecie to możecie kupić oryginalne.
To tyle z naprawy skrzyni biegów Na razie silnik skręcony do kupy czeka na montaż w ramie
-
- Moderator
- Posty: 6432
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 18
Re: Suzuki GSX750F Naprawa skrzyni biegów
Dobra robota :ok2:
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500