Siemanko.
Pozwoliłem sobie umieścić moje zapytanie w regionie opolskim i śląskim.
Kolega szuka DL1000 i na otomoto znalazł takowy egzemplarz w komisie Bolek I Lolek Moto (w miejscowości Dobrodzień).
DL1000
W związku z tym mam zapytanie czy przypadkiem ktoś nie zna historii tego motocykla lub przynajmniej ma jakąś opinię o komisie?
Przebieg fajny (ale czy realny jak na moto do turystyki z stelażami pod kufry), naklejek chyba też brakuje na obudowach zbiornika. Coś wnioskujecie ze zdjęć może?
Z góry dzięki i pozdrawiam
Elvis
Edit. DL1000 zakupiony. Wyszarpany pod Poznaniem. Po lekkim drapaniu asfaltu ale nic groźnego. Najgorsze jest to, że mi też się spodobał a inazumy szkoda sprzedać (czyżbym musiał szykować kolejne miejsce na podwórku? - robi się niebezpiecznie )
[Nieaktualne] Czy znacie ten motocykl / komis?
Moderator: SEBIKS
[Nieaktualne] Czy znacie ten motocykl / komis?
Ostatnio zmieniony pn, 20 cze 2011, 22:33 przez Elvis, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Moderator
- Posty: 2052
- Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Zdzieszowice
Re: Czy znacie ten motocykl / komis?
Niestety nie znam ani komisu, ani moto. Prędzej Gixef może cos bedzie wiedział. On sie ostatnio bawi w "handel" motocyklami :mrgreen:
Gdyby było parcie na to moto to mogę podjechać, pogadać, zrobić trochę :photo:
Gdyby było parcie na to moto to mogę podjechać, pogadać, zrobić trochę :photo:
email: bohas@interia.pl
-
- BS Brother
- Posty: 619
- Rejestracja: wt, 22 lis 2005, 19:46
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Opole
Re: Czy znacie ten motocykl / komis?
Aj tam aj tam ,Bohas ,jak zwykle przesadzasz . Niestety też nie znam tego motóra .
Historia choroby : GS500,,GSX600F,chwila zbłądzenia Y...a Fazer600S,2x GSXF 750,DL1000,SV1000S,el negros Banditos Lechulos,Y.... YZF 1000 R, Jajo 750
tel.693-349-283
,,Życie choć piękne tak kruche jest"
tel.693-349-283
,,Życie choć piękne tak kruche jest"
Re: Czy znacie ten motocykl / komis?
Dzięki za zainteresowanie.
Kolega jeszcze się zastanawia. Czeka teraz na więcej dokładnych zdjęć (podobno przerysowana czacha z lewej strony).
Zobaczymy co z tego wyniknie. Jeszcze raz dzięki.
Edit.
DL1000 zakupiony. Wyszarpany pod Poznaniem. Po lekkim drapaniu asfaltu ale nic groźnego. Najgorsze jest to, że mi też się spodobał a inazumy szkoda sprzedać (czyżbym musiał szykować kolejne miejsce na podwórku? - robi się niebezpiecznie )
Kolega jeszcze się zastanawia. Czeka teraz na więcej dokładnych zdjęć (podobno przerysowana czacha z lewej strony).
Zobaczymy co z tego wyniknie. Jeszcze raz dzięki.
Edit.
DL1000 zakupiony. Wyszarpany pod Poznaniem. Po lekkim drapaniu asfaltu ale nic groźnego. Najgorsze jest to, że mi też się spodobał a inazumy szkoda sprzedać (czyżbym musiał szykować kolejne miejsce na podwórku? - robi się niebezpiecznie )