BRACTWO SUZUKI

Z wielki bolem serca pisze te słowa

Wczoraj w godzinach wieczornych po awarii motocykla nasz BRAT SUZINAS wypadł z drogi i uderzył w barierki.Zginął na miejscu.
Powodem był wyciek oleju na koło co spowodowało poślizg.

Zegnaj PRZYJACIELU,śmigaj po niebiańskich autostradach.

Wieciej informacji co, gdzie i kiedy, będziemy podawać na bieżąco.

[*] [*] [*] [*] [*] [*]

Spoczywaj w pokoju Bracie !! !! !!
Brak dziś słów.
[*][*][*]

Niewirzę.... [*]

Żegnaj... [*]

[*]

Tego się nie da opisać słowami... szok to mało powiedziane, zatkało mnie. Eve... nie mam pojęcia czy jest coś w czym możemy Ci pomóc, nie jestem w stanie sobie wyobrazić co teraz czujesz, skoro ja po prostu czuję się jakbym dostał młotem w łeb. Człowiek tak pełen życia, tak pomocny, tak ważny dla nas wszystkich. Człowiek, który miał BS zawsze w sercu, prawdziwy Brat, na którego zawsze można było liczyć... odszedł. Wyrazy współczucia, kondolencje.

Niech śmiga po niebiańskich trasach.

Nie mogę wstać......
Pustka w głowie, rozpacz w sercu.
Tyle mogło się jeszcze wspólnie dziać.
Żegnaj Bracie [*]

Nie wiem co napisać...
Kolejny raz, brak słów...
Do zobaczenia Bracie...["]
Śmigaj po Niebieskich.

nie mogę w to uwierzyć :(
[*]

Tragiczna wiadomość. Brak mi słów. Nieopisana strata wspaniałego człowieka. Więcej nie napisze, bo nic mądrego do głowy w tym stanie nie przychodzi.
Śpij spokojnie Bracie.

Eve, jeśli kiedykolwiek zaistnieje jakakolwiek potrzeba możesz liczyć na całe BS i na mnie osobiście.

Żegnaj bracie nie wiem co napisać.
[*]

Suzinas Bracie pozostaniesz w mojej pamięci na zawsze... . Ewa trzymaj się nie jesteś sama.

Brak mi słów :-(
Żegnaj Bracie (*)

kruszą się wszystkie słowa.
nie potrafię się pożegnać.
Jarek, tak cholernie w to nie wierzę.

Brak słów, nie mogę i nie chce w to uwierzyć.
[*][*][*]

Eve trzymaj się.

Dajcie znać jak można pomoc.