Śląsk tańczy i śpiewa czyli Bastionowe Ciało 30 maja 2013

[Naked]

.... no i faktycznie ustalmy już konkretny termin.

[gollum]

1. Gollum + Żona + dwoje dzieci (papu i nocleg)
2. Bastion (papu i nocleg) Bastion sam będziesz czy gdzietam?
3. Snajper (papu) - ale weź się brachu jeszcze zastanów i daj znać czy będziesz sam czy z kimś
4. Bugs + Żona (papu i nocleg)
5. Lechul + Żona (papu i nocleg)
6. Naked + Żona + dwoje dzieci (papu i nocleg)
7. ???

Jak na razie w imprezie bierze udział 10 osób plus 4 nieletnie. Wciąż słabo niestety.

[gollum]

Co do terminu, to raz już ustaliliśmy ten 30 maja więc się go trzymajmy. Z terminami to jest zawsze tak że jednym pasują a innym nie, trzeba się jakoś tak ogarnąć żeby było dobrze.

[Lechul]

Teraz już konkrety Gollum: zaczynamy w czwartek 30.05, kończymy w piątek 01.06 czy siedzimy powiedzmy do soboty lub niedzieli ??
Najlepiej wstaw daty od - do w tytule wątku :angry_smile:

[harpoon]

Teraz już konkrety Gollum: zaczynamy w czwartek 30.05, kończymy w piątek 01.06 czy siedzimy powiedzmy do soboty lub niedzieli ??
Najlepiej wstaw daty od - do w tytule wątku :angry_smile:

Impreza szykuje się zacna, skoro Leszek z góry zakłada brak świadomości 31 maja w piątek

:jump:

[Lechul]

:jump:
jeden dzień w kalendarzu w tą czy w tamtą

[gollum]

Ja myślę tak.

Impreza zasadnicza jest 30 maja i wtedy będzie Bastionowe Ciało.

A później rzeczywiście możemy sobie posiedzieć, coś pokombinować, gdzieś się przejechać, pospożywać browary. Ja się deklaruję, że jeśli ktokolwiek z Was zostanie, to ja z moimi dziećmi też będę.

Ośrodek jest bardzo fajny, w lesie, można się naprawdę gruntownie wybyczyć. Proszę o deklaracje kto i do kiedy zostanie a ja z ośrodkiem to załatwię, oni są zawsze chętni jak goście chcą przyjechać

[Lechul]

My do soboty :angry_smile:

[Macias]

My do soboty :angry_smile:

chyba tej 8 czerwca !! ?? :mrgreen:

[bastion]

W ramach odświeżenia tematu

[gollum]

Widzisz bastion, boją się z Tobą napić

Nie wiedzą jakie tam żarcie i wypas, będą żałowali, zobaczysz.

[Naked]

No to u mnie ostatecznie jest tak:
Naked + żona + trzy ogony (spanie i papu)
Ja zjadę na miejsce około 17, reszta ode mnie jakoś tak chwilkę później.
Jesteśmy do piątku, do popołudnia.

[bastion]

Po rozpoczęciu Śląsk śpi ? Hmmmmm

[Lechul]

Jeszcze zbierają siły :twisted:

[Naked]

No i do tego jeszcze senna pogoda....ech