potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Dział dla Braci z województwa dolnośląskiego. Możecie tutaj zamieszczać info tj. imprezki regionalne, adresy lokali i serwisów etc. w Waszym województwie.

Moderator: Pushkin

ODPOWIEDZ
bogdi64
BS Brother
BS Brother
Posty: 1381
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Kiełczów

potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: bogdi64 »

najlepiej od tych którzy już to mają za sobą
wczoraj (w wigilię) we wrocku na ulicy Maślickiej rozwaliłem dwie opony, dwie felgi i prawdopodobne amortyzator (taka była niewielka dziurka) czy ktoś ma doświadczenie pozytywne w załatwianiu takich spraw z naszymi drogowcami - proszę o porady i uwagi......
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach :)
A1 RH-
tel. 0603 765 563
RadekM

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: RadekM »

Kurcze Bogdi, ale Ci się trafiło w wigilię...

współczuję, ale mam nadzieję że dobrzy ludzie pomogli?

no i cieszę się że to tylko szkody sprzętowe, na tej gołoledzi w nocy 23/24 to ludzie normalnie latali samochodami...


co do porad, to ja raczej nie mogę robić za znawcę - moja bitwa z ubezpieczycielami jeszcze trwa.

napisz coś więcej jak to się stało
bogdi64
BS Brother
BS Brother
Posty: 1381
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Kiełczów

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: bogdi64 »

oj pomogli, dzwoniłem na policję, ale stwierdzili, że się tym nie zajmują, po prostu mgła, ślisko jak cholera, prędkość ok 30, kałuża a w kałuży dziura, żaden rowerzysta lub pizzaboy na skuterku by nie wyjechał o własnych siłach i w całości (droga publiczna) dwie felgi się wywinęły za zewnątrz i dwa kapcie poza tym chyba też amortyzator bo nie udało się podnieść auta na firmowym podnośniku, trzeba było szukać takiego podstawianego pod wahacz i zamiast siedzieć przy karpiu to siedziałem przy aucie z młotami, podnośnikami itp
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach :)
A1 RH-
tel. 0603 765 563
RadekM

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: RadekM »

z tego co wiem to zarządca drogi odpowiada za takie rzeczy, niebezpieczna dziura ma być zalepiona albo ogrodzona, a policja zawsze wie kto jest zarządcą danego kawałka, tylko im się nie chciało przyjechać, ale rozumiem że jakąś dokumentację poczyniłeś?


ale karp się pewnie upił z tego wszystkiego :)
Robert
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 1243
Rejestracja: pn, 9 lip 2007, 20:19
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: Robert »

Powinieneś zrobić zdjęcia dziury oraz uszkodzeń w pojeżdzie i w formie pisemnej zwrócić się do zarządcy drogi o zwrot załączonych kosztów naprawy. Byłoby wielce pomocne załączyć także protokół policji ale skoro nie przyjechali to nie jest dobrze. Gdybyś miał oświadczenie bezstronnych świadków to wiele by to pomogło.
Powodzenia i pozdrawiam.
świat należy do nas ...

R1200

604 995 636
GG 4422595
Neo
BS Brother
BS Brother
Posty: 404
Rejestracja: pt, 14 wrz 2007, 20:58
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: Neo »

Kup miecz i zetnij glowy tym ktorzy sa za to odpowiedzialni inaczej nic sie nie zmieni.
Teraz jest tak: masz na papierze jestes na górze a jak nie to napraw sobie sam :)
Pozdrawiam wszystkie dziury :angry_smile:
zasiej myśl zbierzesz czyn
zasiej czyn zbierzesz zachowanie
zasiej zachowanie zbierzesz charakter
zasiej charakter zbierzesz całe życie

tel. 606 679 484
intruder vz800
Rostwór
BS Brother
BS Brother
Posty: 2428
Rejestracja: sob, 26 lut 2005, 16:07
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Dubaj

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: Rostwór »

powinieneś wezwać policję i spisać protokół, inaczej chyba się nic nie uda. ja, gdy położyłem się na oleju i chciałem później uzyskać coś od drogowców, piłka była krótka: nie ma protokołu policyjnego, nie ma sprawy..
ETZ 251
VX800
VX800'
TL 1000 S --> TL 1000 S Liter w dwóch kuflach
TygrysSport
Obrazek

rostwor@wp.pl
6 0 8 4 5 6 0 0 8
qgel
BS Brother
BS Brother
Posty: 5333
Rejestracja: ndz, 20 lis 2005, 18:46
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: WARSZAWA
Polubił posty: 5

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: qgel »

policja musi potwierdzić papier, ale moim zdaniem nie jest jeszcze za późno na zgłoszenie tego policji
LS 650 Savage`91 ---> GSR600K7 ---> Diablo(GSR600 K6) ---> Rebel 500
tel. 603775119
qgel@wp.pl
A RH+
Przemol

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: Przemol »

Procedurę zgłaszania szkody masz opisaną na stronie ZDiUM - http://www.zdium.wroc.pl
Policyjna notatka nie jest konieczna, wystarczą oświadczenia świadków.
ZDiUM jest ubezpieczony na taką okoliczność i będziesz musiał walczyć z ubezpieczycielem. Radzę na dzień dobry wziąć prawnika i walić z grubej rury. Ubezpieczyciele mają wewnętrzny obowiązek odmawiania uznania szkody lub jej zaniżania. Ty masz prawo dochodzenia odszkodowania przed sądem i nie wahaj się tego prawa użyć, sąd to nic strasznego.
bogdi64
BS Brother
BS Brother
Posty: 1381
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Kiełczów

Re: potrzbuję porady (nie moto ale pokrewne)

Post autor: bogdi64 »

no to już wiem więcej (czekałem do dziś na oględziny) więc opisuję powoli bo to skomplikowane
ZDIUM jest ubezpieczony w ALIANZ, a ALIANZ wynajmuje firmę we wrocku aby im oceniała szkody (jestem już po odwiedzinach i po zdjęciach i kurcze uśmiechać się nie pozwolili)teraz czekam na ich wycenę proponowaną i na pewno jak ją dostanę to odpowiem jak to wycenili w stosunku do poniesionych kosztów (mam prawo się odwołać), później sprawa trafia do ALIANZ i oni wpłacają na konto
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach :)
A1 RH-
tel. 0603 765 563
ODPOWIEDZ