Prosba o sprawdzenie moto przed kupnem.

mucha · Post autor: **mucha** » śr, 7 mar 2007, 10:12

Wiatm Braci z dolnoslaskiego i zwracam sie z wielka prosba.W sobote tj.10 marca, wybieram sie do Wroclawia ogladnac moto.Czy ktos ma mozliwosc i bylby w stanie skontaktowac sie z gosciem i zobaczyc czy moto jest faktycznie w taki stanie jak go opisuje?Ewentualnie prosze o jakies namiary, gdzie moznaby podjechac i owe moto sprawdzic.A moze ktos juz sie z nim spotkal?Z gory dziekuje i czekam na jakiekolwiek info.Nizej podaje link do aukcji.
pozdro
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M364963

Post autor: **bohas** » śr, 7 mar 2007, 10:34

Hmmm, dziwne bo sprzedający jest z Krakowa a to jest woj. Małopolskie

mucha · Post autor: **mucha** » śr, 7 mar 2007, 10:42

Tak tak.Oczywiscie moj blad.Moto stoi we Wrocku bo wlasciciel tam uczeszcza na studia.Chyba:) W kazdym badz razie i moto i sprzedajacy sa we Wrocku.

TIRUŚ · Post autor: **TIRUŚ** » ndz, 11 mar 2007, 21:28

I jak tam zakup sprzęta :?: Pochwal się

Kupiłeś czy nie,bo rozpoczęcie sezonu już za kilka tygodni? :brawo:

Maryś · Post autor: **Maryś** » ndz, 11 mar 2007, 22:01

wygasł link do ogłoszenia w zasadzie to już w sobotę nie działał więc ciężko było coś zobaczyć, może nie link tylko olgłoszenie wygasło.

Pozdrawiam

mucha · Post autor: **mucha** » pn, 12 mar 2007, 19:04

Nie mam szczescia.A moze mam do kretynow :? Piatek-jade do Wroclawia.Kimam u swojej kobiety, rano dzwonie.Rozmowa:
-Witam.Umawialem sie z panem na sprawdzenie moto.
-No tak.Tylko mnie nie ma, ale jest kolega, to j ado niego zadzwonie i on pokaze moto.
-Wiec nie bedzie mozliwosci sprawdzenia go dzis w serwisie?
-No nie, bo moto jets tu, ja tam itd.
-Oki.Wiec chcialbym go chociaz obejzec.
-Jasne.prosze zadzwonic pozniej.

No wiec dzwonie pozniej.
-to znowu ja.W sprawie tej gixery.
-Czego?
-Moto...
-Aha.Bo kolega pracuje do pozna i prosze zadzwonic jutro.
-Dobrze.Do uslyszenia.

Po rozlaczeniu #@$^!#^()*%!!!!!!!

Niedziela.Godz. 11:00
-witam.Mialem dzwonic o ten motocykl.
-Aha.Pan go chcial obejzec dzisiaj.Prosze zadzwonic za pol h.

Dzwonie za pol h, za cala h, za 1,5 h.Nikt nie odbiera.
Kur... i inne takie podobne ciskaja mi sie w glowie.
Ale dzwoni moja kobieta z innego numeru. koles odbiera i nawija ze nie moze sie dodzwonic do kolesia i takie tam.Po czym slyszy, ze to nie ja.Polowka nawija, ze chcialaby obejzec itd, ze tez jest we Wroclawiu itp.
A kolo mowi, ze to nie jest we Wroclawiu, tylko w Jaroslawiu :shock:
Wiec po co wszystkie moje telefony, meile ze bede we Wrocku i chce zobaczyc moto??

Pogoda piekna a mnie juz brak checi na szukanie...

Macio · Post autor: **Macio** » pn, 12 mar 2007, 19:29

No tak najgorzej jak sie trafi na buraka, i wes cos załatw

Pozdrówka
PS.
Trafisz coś lepszego

Kondziu · Post autor: **Kondziu** » śr, 14 mar 2007, 13:46

Powiem Mucha tak , jaki sprzedający takie moto , masz "szczęście" , bo być może nie wpakowałeś się "na minę"... Polecam taktykę mojego kolegi, gdy dzwoni żeby się umówić, zawsze mówi , że jedzie z daleka i trochę to kosztuje, więc jak bedzie inaczej niż w ogłoszeniu to koleś zwraca mu za dojazd i tak dowiaduje się często , że coś tam jednak jest do zrobienia itd...uczciwy sprzedający powie wszystko, kanciarz będzie kręcił i takich odrazu sobie odpuść.