Problem z rozruchem SaWaŻkI

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
ODPOWIEDZ
Dodi

Problem z rozruchem SaWaŻkI

Post autor: Dodi »

Witam.
Mam pytanko do wszystkich speców od mechaniki a może bardziej elekryki. U kolegi w LS-ie wystapił problem z uruchomieniem. Problem wygląda tak że w momencie naciśnięcia startera coś (mechanicznie lub elektrycznie) blokuje zakręcenie rozrusznika silnikiem (tak jakby dostawał w tym momencie jakiegoś zwarcia lub blokowało go mechanicznie). Objawem towarzyszącym jest przygaśnięcie świateł. Dzieje się tak przez ok. 1,5-2 sek. po czym ów "blokada" odpuszcza i silnik zaczyna kręcić. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z powyższym problemem ale kierunkowskazy także nie działają (po włączeniu kierunku świeca się na stałe). Wymontowywałem rozrusznik i na luzie działa bez zarzutu. W pon. będę chciał posprawdzać wszystkie połączenia elektryczne jakie uda mi sie znaleźć. Może ktoś jednak miałby jakieś sugestie lub rady ponieważ elektryka to dla mnie trochę "czarna magia" (no może szara). Jak znajdę przyczynę to napiszę co i jak.
Pozdro 4all.
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3072
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 8

Post autor: osama »

zacznę od migaczy, jeżeli tylko świecą to znaczy że któraś żarówka jest spalona na stronie, jeżeli nie to padł przekaźnik najprawdopodobniej, cop do rozrusznika to sprawdź czy jak po wyciągnięciu podłączysz do akumulatora czy od razu bez zwłoki zakręci (nie kręć dłużej jak 2sek bo się rozlecieć może, jeżeli kręci się dobrze to weź wsadź palec do silnika przez dziurę od rozrusznika i zobacz czy zębatka która tam jest kręci się lekko w jedną stronę, jeżeli nei kręci się lekko w żadną to coś ze sprzęgłem jednokierunkowym.

sprawdź również przełącznik startera na kierownicy.

więcej musiał bym zobaczyć na żywo :D
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
PIKUŚ

rorusznik

Post autor: PIKUŚ »

Miałem podobną sytuację z rozrusznikiem strasznie się blokował właśnie przez jakieś 1-2sekundy a potem zakręcił myślałem że to rozrusznik się rozleciał ale potem okazało się że to nie rozrusznik ani wolne koło rozrusznika tylko elektro magnes(pod zbiornikiem) który uruchamia się żeby otworzyć zawory wydechowe żeby rozrusznikowi było lżej miał on przebicie na mase i w momęcie rozruchu masował się wystarczyło go wymienić i po sprawie świtła też przygasały. Te migacze to pewnie tak jak Osama napisał żarówka padła albo przerywacz.
Dodi

Post autor: Dodi »

Fenks Osama za szybką odpowiedź. Co do kierunków to być może to i przekaźnik bo zaraz po włączeniu słychać krótkie bzyknięcie. Rozrusznik kręci natychmiast po podłaczeniu do aku. bez rzadnych niepokojących odgłosów czy czegoś takiego. Co do zębatki w silniku to w lewo kręci się leciutko bez rzadnych oporów czyli chyba tak jak powinno być. Tak sobie myślę że może coś jest z tym sprzęgiełkiem jednokierunkowym? Może to ono się blokuje? Czy musiałbym uważać na coś (jakieś wyskakujące sprężynki lub inne cuda) gdybym chciał zdjąć lewy dekiel silnika?
PS. wszystkie połączenia sprawdzę w poniedziałek (łącznie ze starterem na kierownicy).
Pozdrówka
Dodi

Post autor: Dodi »

Fenks Pikuś za podpowiedź. Zdjagnozuję i elektromagnes tylko jakbys mogl powiedziec jak stwierdzic ze to on wlasnie padl?[/list]
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3072
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 8

Post autor: osama »

Pikuś może mieć rację, jak jest źle ustawiony lub niedziałający dekompresor to silnik jak zapala to bardzo ciążko i bardzo kopie podczas startu.
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
PIKUŚ

rozrusznik

Post autor: PIKUŚ »

To racja może być żle ustawiony ten odprężnik ale żeby sprawdzić elektromagnes odprężnika trzeba zdjąć zbiornik i rozłączyć kostke elektromagnesu i bezpośrednio pod elektromagnes podać napięcie powinien on zadziałać i podnieść dzwignie odprężnika . regulacja też jet wazna bo elektromagnes może działc ale jeżeli jest żle wyregulowana długość tej linki to niema siły wcisnąć zaworów wydechowych w instrukcji jest napisane że elektomagnes powinien działć jakies 2 sekundy jest to potrzebny czas żeby rozrusznik zrobił conajmniej jeden obrót wałem tak dokładnie to niewiem jak go ustawić bo to co jest w instrukcji napisane w praktyce się nie sprawdza ja to tak zrobiłem od kręciłem zbiornik i klapkę od zaworów wydechowych zdiołem przewód elektryczny z rosrusznika i uruchamiałem przycisk startera i patrzyłem jak elektromagnes uruchamia dzwignie odprężnika i czy dzwignia wciska dzwignie zaworowe i skracałem lub wydłużałem linke i jest taki momęt że widać jak dzwignia wciska popyczacze i otwiera zawory wydechowe nie jet to może profesjonalne ale ten sposób działa zawsze myślałem że te zawory mocno się otwierają jednak ten ruch jest bardzo minimalny, one uchylają się jakies 1-1,5 mm. Jeszce jedno żauważyłem że ten tłoczek który jest w elektromagnesie nie może dotykać ramy powinien być odizolowany bo wtedy elektromagnes też ma przebicie i nie działa u mnie na ramie wtym miejcu gdzie tłok dotyka ramy była odbita farba jak odciągnołem go palcem troche od ramy to działał jak tylko troge dotykał to światła przygasały i bezpiecznik strzelał jak pomalowałem ramę i w miejcu gdzie tłok elektromagnesu dotykał ramy i przykleiłem cieniutką gumę 0,5 mm problem nie istnieje MIŁEGO GRZEBANKA
Dodi

Post autor: Dodi »

Witam.
Zgodnie z obietnicą i niejako rada dla pozostałych piszę co i jak:
na początek sprawdziłem elektromagnes podająć mu prąd bezpośrednio z aku.- działał. Otwierał i zamykał. Po podłączeniu kostki jednak nie działał. Idąc dalej sprawdziłem dokąd "biegną" przewody od tego elektrozaworu- dwa były podłaczone do przekaźnika pod bakiem (a nad gaźnikiem) a jeden do ożebrowanego "paciarajstwa" na tylnym błotniku pod siedzeniem pasażera. Jako że mój LS był sprawny i wszystko w nim działa jak należy to zamieniłem oba te elementy aby sprawdzić który jest padnięty. Okazało się że oba są dobre. Wówczas zrobiłem coś co kolega powinien zrobić już dawno i nie byłoby całego tego zamieszania: ująłem w dłoń preparat do połaczeń elektrycznych i potraktowałem nim wszystkie połączenia i kostki jakie tylko zdołałem ujrzeć. I to było to. Po złożeniu wszystkiego w jedną całość elektromagnes działa, silnik kręci i odpala co najważniesze :)
Dlatego więc aby po raz kolejny nie sprawdziło się przysłowie "mądry polak po szkodzie"- zadbajcie siostrzyczki i braciszkowie o "sprawy kabelkowe" w swoich sprzęcikach nim będzie za późno :!:
Dziękuję Mistrzu Osama za rady i tobie Pikuś za ukierunkowanie na elektromagnes :beer:
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3072
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 8

Post autor: osama »

Dodi to "paściarstwo" pod siedzeniem pasażera to regulator napięcia, i jeżeli on by był padnięty to nie miał byś ładowania, co do metody ustawiania elektromagnesu przez Pikusia to jest ona bardzo dobra, a bez otwierania zaworów wydechowych też można sprawdzić czy elektromagnes dobrze ciągnie, wystarczy wsadzić palce między ramę a tłok elektromagnesy i na niego mocno nacisnąć po uwcześniejszym ściągnięciu gumki z przodu elektromagnesu, wtedy trzeba zmierzyć jak bardzi się on wysówa, musi być min 5 mm, ale za dużo też nei może być bo wtedy będzie bardziej jak pewne że nei otwiera on zaworóe i trzeba naciągnąć linkę, jeżeli zaś nie da się go tyle wysunąć to znaczy że zawory są ciągle otwarte i trzeba linkę poluzować.

Mała rzecz a cieszy, musi być dobrze ustawiona aby nei rozwalić sprzęgła jednokierunkowego na rozruszniku, rzeby ją dobrze ustawić trzeba mieć dobrze ustawione zawory, rzeby dobrze ustawić zawory tzeba dobrze ustawić dekompresor - koło zamknięte ale Trzeba zrobić :D
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Zielony

Post autor: Zielony »

a ja tak przy okazji pytanie odnośnie tego "paściarstwa" :D . Czy nic mu się nie dzieje (mam na myśli czy się nie przegrzewa czy cuś) kiedy jest przykryty grubym kawałem skóry?? Bo ja akurat niedawno założyłem sakwy i skórę łączącą je ze sobą wcisnąłem (ciężko było ale dało radę :lol: ) między siedzenie pasażera a regulator! Skóra jest w tej chwili dość mocno dociśnięta do regulatora. Czy te żeberka nie mają za zadanie chłodzić i regulator sie nie przegrzeje??
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3072
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 8

Post autor: osama »

na 99,9% się przegrzeje i się spali, a koszt tego nie jest mały, proponuję zrobić dziurę w łączeniu sakw tak aby normalnie mógł się w niej zmieścić

wiem będzie bolało ale innej rady nei ma, no chyba że nei wozisz pasażerki(a) to możesz zawsze sakwy rzucić przez siedzenie :D
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
PIKUŚ

USTAWIENIE

Post autor: PIKUŚ »

NO TERAZ JUŻ ROZUMIEM DO KOŃCA JAK SIĘ USTAWIA NA SÓWMIARKĘ TEN ELEKTROMAGNES JEDEN TAKI GERMANIEC TŁUMACZYŁ MI ŻE MIEŻYMY SÓWMIARKĄ W ŚRODKU ILE JEST SCHOWANY ALE COŚ MI TO NIE LEŻAŁO A OSSAM JUŻ MIE OSWIECIŁ DZISIAJ ROBIE REGULACJE
ODPOWIEDZ