AKUMULATORY

wlosek · Post autor: **wlosek** » pn, 22 maja 2006, 09:29

Nowy post : jakie akumulatory do swojego konia polecacie , które są

a które są

a moze jakaś regeneracja ???

mysle ze to ciekawy temat .

Zielony · Post autor: **Zielony** » pn, 22 maja 2006, 11:57

Jeśli chodzi o regenerację akumulatora to wg mnie nie ma to większego sensu, raz na kilka lat po prostu należy go wymienić i przy tym lepiej pozostać! A marki dobrych akumulatorów......myślę że wystarczy spytac o lepsze i gorsze ( i przyczyny takiej klasyfikacji ) w dobrym sklepie, jeśli sklep się szanuje i sprzedawcy są uczciwi (i nie wciskają badziewia i kitu) to dobrze ci doradzą :!:
pozdrawiam

wlosek · Post autor: **wlosek** » pn, 22 maja 2006, 14:36

osobiscie kupilem nowy aku z internetu i co ? KICHA ... jakies wschodnie duze G ..... przedtem miałem żelówę i było super ale po zimie sie skonczyła

fredi · Post autor: **fredi** » pn, 22 maja 2006, 14:47

Lepiej kupywać akumulatory bardziej znanych marek np Yuasa - montowana fabrycznie w większości japonii, bosh, varta też sa dobre. Najważniejsze kryterium poza wymiarami, klemami, i pojemnością to prąd rozruchu - powinien być jak największy. Oczywiście aku żelowe są całkowicie bezobsługowe ale i też sporo droższe - ale jak ktoś ma np intrudera z bardzo kiepskim dościem do aku to właśnie bezobsługowa żelówka najlepiej zda egzamin

Dom · Post autor: **Dom** » pn, 22 maja 2006, 20:46

ja mialen dwa razy aku BOSCH 10Ah do VZ800 bezobslugowy, bardzo odradzam te akumulatory, pierwszy padl, tak poprostu po 2 latach pracy, drugi po okolo 14 miesiacach mial wew. zwarcie na celach i mi motor czasami wylaczal na drodze

ubaw po pachy

teraz mam wlasnie yuase czy jakos tak, ale w wersji ekonomicznej czyli produkowana pod inna marka, generalnie polecam kupno aku w specjalistycznym serwisie, jak sie cos pieprzy to do serwisu i po klopocie!

zibi · Post autor: **zibi** » pn, 22 maja 2006, 22:02

Witam

W moim Intruzie wymienilem po 11 latach (tyle wytrzymal) oryginalny aku Yuasa na nowy. Zamowilem w sklepie i w sumie nie interesowalem sie marka aku - dostalem aku firmy Quand (cena 170zl, Yuasa okolo 350zl). Niestety po miesiacu i okolo 1000km aku padl - jakies wewnetrzne uszkodzenie ze raz mial prad raz nie mial. Wymienili mi go na gwarancji i testuje drugi. Poza tym przykrecanie klem wymyslili tak ze trzeba uzywac sruby i nakretki co w intruzie jest niewykonalne - musialem troche przerobic klemy :evil:. W Intruderze jest aku 16Ah, prad 1,6A waga okolo 5kg, wiec dosyc duzy.

pozdro

wlosek · Post autor: **wlosek** » pn, 22 maja 2006, 22:29

Widze ze temat zaciekawił sporo ludzi ... wlasnie zalalem nowy aku sucholadowany , Yuasa ale pod inna handlowa nazwa. koszt aku pod ta inna nazwa ok 170 zł za 12Ah 200A rozruch . oryginal Yuasa o tych samych parametrach ok 230zł . w VZ800 miesci sie doskonale wiekszy aku od normalnie montowanego.kupiłem YTX14-BS jest o 15mm wyzszy, Podobno pierwsze ladowanie jest najwazniejsze dla dalszej pracy baterii. polatamy , zobaczymy

WYSTRZEGAJCIE SIE BATERII ZA NIEROZSĄDNIE NISKĄ CENE , NA 100 % BEDZIE PADACZKA !!!! i to wtedy kiedy sie tego nie spodziewacie, SPRAWDZIŁEM !!!! :?

fredi · Post autor: **fredi** » pn, 22 maja 2006, 22:32

No to jak zawsze drogo wołali w serwisie. W larssonie aku do intruza yuasy kosztuje 220 zł. oczywiście elektrolitowy a nie żelówka. a np do GS-a 500E kosztuje 116 zł. wiec chyba całkiem przystępnie jak na yuasę.