Suzuki GSXF 600 rp. 97

[Areck78]

Witam , jestem tu nowy , mam pare pytan , chcialbym dowiedziec wiecej sie na temat tego motorku , przy ilu wymienic rozrzad , ma przejechane 39 tys km , chcialbym wiedziec rowniez czy da zalozyc sie do tylu oponke 170 , lub 160 bo ta 150 taka waska troche , pozdrawiam , i czekam na informacje odnosnie tego moto. i wogóle na co patrzec aby wiedziec ,ze wszystko jest ok !

[Wonder]

Nie wiem przy ilu wymienić rozrząd (fajny wstęp :twisted: ) ale nie zakładaj większej gumy. Jakiś czas temu Franz mnie dokładnie poinformował dlaczego i zgadzam sie z min w 100% w tej kwestii - poszukaj sobie takiego posta o oponkch - tam wszystko będzie

(ps. Franz mam dalej do Ciebie pretensje o to ze tak zjechałeś gsxf`a :twisted: :twisted: )

pozdro

[robrojrob]

Maiłem taki motorek tylko odrobinę starszy a teraz mam nowszy, i na temat opon mogę trochę powiedzie, a nawet chciałbym Ci wybić z głowy szersze - nie tędy droga.
Na 170 w ogóle nie pojeździsz, ja miałem dwa gsx600f jeden z 94r czyli taki jak Ty a drugi z 99r na pierwszym miałem 160 i do dupy wchodził w zakręty (oryginalna ma być 140/80/17) niektórzy się pozytywnie wypowiadali na temat założenia np. 150/70/17 z resztą w nowszym taka jest jako oryginalna tak że może być dobra. Ale nowym się jeździ zupełnie inaczej.
W gsx600f r99 założoną miałem 160 i niby było dobrze ale jak zmieniłem na orginała czyli 150/70/17 kupiłem dunlopa spotmax d220 to moto się zmienił nie do poznania. Dużo łatwiej wchodził w zakręty, stał się dużo poręczniejszy – potem test na Słowacji i gumy pozamykane.
A co ciekawe ani raz opona z tyłu nie dała choć cienia wątpliwości że może za chwilę trochę uślizgnąć. Trzymała się jak przyklejona.
Tak że nie polecam nad wymiarowych sprawdziłem na dwóch motocyklach i jeśli chcesz naprawdę pojeździć na swoim sprzęcie to kupuj w rozmiarach jaki zaleca producent. Zainwestuj w dobre gumy a na pewno Ci się za to zrewanżują.

[KROPEK]

Witam !!
powiem tylko tyle, koleś od którego kupiłem swojego gsx fa 93 miał z tyłu 150/60/17 i ją spokojnie zamykał a jak założył 160/70/17 to już się dziwił że jeździ 4 lata i nie może jej zamknać! Wychodzi na to, że Franz miał rację. Trzeba się zdecydowac czy masz obiekt muzealny, który fajnie wygląda czy użytkowy :twisted:

Pozdrówka!!

[robrojrob]

Dokładnie tak jest, poza tym widziałem gsxf z rocznika 95 z założoną 160-tką i nie dziwie się że nie może jej zamknąć, bo opona jest zawinięta na feldze (przewymiarowana) i jeździ się jak na kołku.

[EvilD]

Dokładnie tak jest, poza tym widziałem gsxf z rocznika 95 z założoną 160-tką i nie dziwie się że nie może jej zamknąć, bo opona jest zawinięta na feldze (przewymiarowana) i jeździ się jak na kołku.

Jesli wsadzac wieksza, to tylko o jeden numer IMO i to trzeba sie nad tym zastanowic, czy nie warto wziac zalecanej przez prodycenta a lepszej jakosci. Choc moja przygoda z grubszymi oponami na innym moto (standard 160, zalozylem 170) mile mnie zaskoczyla. Motocykl zrobil sie mniej stabilny na prostej, ale zwawiej pokonywal zakrety, tzn. szybciej sie kladl, szybciej wstawal, mniej sie slizgal.

[KROPEK]

Siemanko !
To, że wymieniłeś gumę na 1 rozm szerszą nie tłumaczy w 100% zmiany własnosci jezdnych, ja bym raczej przypisał to być może innej marce opony lub typowi z wyższej półki tej samej marki. Jednym słowem jestem ciekaw czy typ i marka opony była ta sama, tylko rozmiar większy??

Pozdrawiam.

[EvilD]

Jednym słowem jestem ciekaw czy typ i marka opony była ta sama, tylko rozmiar większy??

Zabij, ale do tej pory na to nie wpadlem... Jasne - kasy nie zalowalem i kupilem Dunlopa z nieco wyzszej polki. A mialem Battlaxy...

Cala moja teoria warta funta klakow jest