odtłuszczanie :D

WinCenT · Post autor: **WinCenT** » sob, 7 paź 2006, 13:59

czym najlepiej odtłuscic tarcze do hamowania po wymianie klockow i płynu z teleskopa. Poniewaz ostatnio zaczelo mi troche z niego wyciekac i teraz przednie hamulce prawie wogule nie hamuja mam zamniar to w najblizszym czasie wymienic ale tarcze tez by nalezalo czyms przeczyscic

jaki srodek byście mi polecili do tego ??
moze cilit bang :lol: :lol: (zartuje oczywiscie - chociaz moze)

osama · Post autor: **osama** » sob, 7 paź 2006, 14:00

ja używam środka firmy CRC, nazywa się BRAKECLEEN i nei jest drogi, a czyści skutecznie

Marecki_s · Post autor: **Marecki_s** » sob, 7 paź 2006, 14:28

Za dawnych dobrych czasów używało się acetonu. Odtłuszczało się bębny hamulcowe z bardzo dobrym skutkiem, więc do tarcz też będzie dobry i jest bardzo tani.

_______________
LS 650 Savage'88
_______________

Tapir · Post autor: **Tapir** » sob, 7 paź 2006, 18:49

Na ogół egzamin zdaje dość agresywny środek do mycia silników. Ze swojej strony polecam produkt Shella ( w takim szarym opakowaniu)- jest b. agresywny (niemal natychmiast usuwa brud), a jest całkowicie bezpieczny dla plastików, gumowych kabli itp. (poza tym allumioniowym i chromowanym częściom nadaje piękniusi połysk).
Do usuwania rzeczy niemożliwych do usunięcia (np. kilkuletni osad ze smaru, czy podobne obrzydlistwa) najlepiej w moim przypadku sprawdza się WD-40- obfite spryskanie znakomicie zmiękcza tego rodzaju wynalazki i w takiż sposób można się ich łatwo pozbyć za pomocą silnego strumienia wody.
Z kolei do nabłyszczenia części chromowanych i alluminiowych w bezpieczny sposób (również chromowanych plastików- w Savage'u kierunkowskazy oryginalnie są zrobione z takiego materiału) używam płynu do mycia szyb (koniecznie zawierającegol amoniak)- natryskuję na określoną powierzchnię i poleruję do skutku.