Przyzwyczajanie się do osiągów

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
ODPOWIEDZ
Tapir

Przyzwyczajanie się do osiągów

Post autor: Tapir »

Czy wy też tak macie? Może zabrzmi to śmiesznie, ale na początku osiągi mojego Savage'a robiły na mnie duuuuże wrażenie (lata jazdy na ruskich boxerach zrobiły swoje), ale po jakimś czasie stwierdziłem, że mój sprzęt po prostu już nie ma mocy.... Osiągi się nie zmieniły, jednak dalej mam wrażenie, że nie przyspiesza tak jak powinien. Po prostu mam wrażenie, że jakiego sprzętu bym nie miał i tak przyzwyczaję się do jego "kopa" i wciąż będę chciał więcej....
Bartłomiej
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 792
Rejestracja: ndz, 8 maja 2005, 17:13
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Szubin
Otrzymane Polubienia: 4

mam podobnie

Post autor: Bartłomiej »

mam podobnie, kiedyś intruder - potwór który po jednym sezonie "nie jechał", teraz pod tyłkiem 136 koników które bez problemu ogarniam, ale maneta coraz częściej na max ,,,,
był ;
Intruder 750 później X11, nalatałem 64 tyś , to był moment ................12 lat

jest :
"brzydszych nie było" ??............... ważne że w 8 sekund do 200 km/h


Nobody's Perfect

;-) 692 49 69 30
Loser

Post autor: Loser »

Zycie... 8)
Kiedys GSX wydawal mi sie straszna rakieta (wiadomo - przesiadka z puchy), dzis maneta czesto pracuje w trybie ON-OFF i chce sie wiecej, mimo ze rozsadek mowi inaczej - 3.6 do paki to w sumie nie tak zle :twisted:
Rynek

Post autor: Rynek »

Chyba każdy z nas tak ma. Niestety często nasze przyzwyczajenie nie idzie w parze z doświadczeniem i kończy się to tragicznie. Jestem młokosem jeśli chodzi o jazdę motorem, a już zauważyłem, że GS stał się jakiś taki powolny. :) Ponieważ jednak bawi mnie zaglądanie przyrodzie "w kąty" to staram się powstrzymywać od bardziej ekstremalnych "figur" na korzyść doznań wzrokowych. A poza tym samochody tak samo zostają w tyle... :D
mir
BS Brother
BS Brother
Posty: 738
Rejestracja: ndz, 5 lut 2006, 00:34
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: mir »

krótko mówiąc Tapir u ciebie wszystko idzie tak jak chcesz (czyli po maśle) dlatego jesteś znudzony. Może warto pomyśleć w innym kierunku np. Jazda z nagim plecaczkiem :lol: kop adrenaliny niesamowity. Wysyłam ci slajdy motocyklisty który też kręcił maxa ale na maila żeby nie siać defetyzmu. Pozgro Mir :wink:
606-451-421 Play
Milano-buty.pl - markowe buty
https://allegro.pl/listing?string=znami ... i-1-1-0425

CZ175, vz 800/98, xv1900/07, GSX1300R/08, ?....
A1+
meyer2
Lajtowy Motonita
Posty: 724
Rejestracja: czw, 8 wrz 2005, 22:05
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Biedrusko

Post autor: meyer2 »

Rynek zgadzam się z Tobą, ale moje doznania jazdy GS po mieście nadal są ciekawe, ale trasa... zostaje w tyle.. co nie Barts :?: :jezyk: dlatego w oko już od jakiegoś czasu wpadła mi efka albo bandit :D
SV 1000 S '04 *** FZS600 '03 *** SV 1000 S '03 *** GSX-F 600 '98 *** GS 500 E Five Stars '97 *** J... jednoślad TS 350 '89
tel. 602-810-996

http://www.bikepics.com/members/meyer2/
zly1001
Lajtowy Motonita
Posty: 602
Rejestracja: pn, 20 mar 2006, 14:03
Województwo: -
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: zly1001 »

Jesssssuuuuuuu, a myślałem ,że tylko ja mam takie odczucia z brakiem mocy.Miałem iść z tym nawet do lekarza :lol:
GSXF 600, GSXR 750 K5 SPRZEDANY
tel.603 882 822
kuchar
The Real One
The Real One
Posty: 640
Rejestracja: śr, 15 lut 2006, 20:33
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kuchar »

a u mnie spadla moc ale okazalo sie ze w rzeczywistosci a nie same odczucia i teraz GS u mechanika stoi :(
pierwsza SUZI :) czerwona GS 500 E
a obecnie srebrna SV 650 S :D
Ewik
Naciagacz Łańcucha
Posty: 179
Rejestracja: pn, 30 sty 2006, 11:20
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Krakow
Kontakt:

przyzwyczajenie

Post autor: Ewik »

przyzwyczajenie do natura czlowieka. Jest to jak najbardziej normalne. Zreszta jakby bylo odwrotnie to wowczas nalezy sie martwic :wink:

Ewa
Rynek

Re: przyzwyczajenie

Post autor: Rynek »

Ewik pisze:przyzwyczajenie do natura czlowieka. Jest to jak najbardziej normalne. Zreszta jakby bylo odwrotnie to wowczas nalezy sie martwic :wink:
Czy to oznacza, że jak "przyzwyczaję się" do żony to można gdzie indziej "spojrzeć"? :wink:
robson

Post autor: robson »

zloz sobie nitro to zacznie ci przyspieszac
Tapir

Post autor: Tapir »

mir pisze:krótko mówiąc Tapir u ciebie wszystko idzie tak jak chcesz (czyli po maśle) dlatego jesteś znudzony. Może warto pomyśleć w innym kierunku np. Jazda z nagim plecaczkiem :lol: kop adrenaliny niesamowity. Wysyłam ci slajdy motocyklisty który też kręcił maxa ale na maila żeby nie siać defetyzmu. Pozgro Mir :wink:
Nagi plecaczek odpada- zamiast o jeździe myślałbym o innych rzeczach- pomyśl co by było gdyby nagi plecaczek spadł? :roll: Slajdy są mocne :?
Ewik pisze:przyzwyczajenie do natura czlowieka. Jest to jak najbardziej normalne. Zreszta jakby bylo odwrotnie to wowczas nalezy sie martwic
Gdyby było odwrotnie jazda byłaby o wiele przyjemniejsza :wink: Za każdym razem nowe sensationz... :P
karlos66

Post autor: karlos66 »

rowniez zdazylem poznac mozliwosci mojego dzikusa, ale tak naprawde to lubie jezdzic 50 -70 km/h. najwiecej radosci daje mi taka jazda. moge ogladac swiat i cieszyc sie tym i wibracjami silnika i dzwiekiem :))
wiem, ze za jakis czas dziki odejdzie i zajmie jego miejsce jakis potwor z pojemnoscia 1500-1800, ale to dopiero za jakis czas.
ciesze sie tym co mam :))
pozdrawiam
mir
BS Brother
BS Brother
Posty: 738
Rejestracja: ndz, 5 lut 2006, 00:34
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: mir »

Karlos i to jest sedno do którego dochodzi motocyklista :brawo: mając pod zadem 50 , 100 kucy lecisz sobie 60- 70 na godz. podziwiasz świat przyrodę wczówasz się w maszynę stapiasz się w jedną bryłe i masz za przeproszeniem wszystko i wszystkich w d.... I to jest w tym wszystkim najlepszym lekarstwem - odtrutką na te pofajdane życie gdzie wszyscy lecą nie wiadomo gdzie i po co jak by te parę baxów uczyniło ich lepszymi i mądrzejszymi. Jazda na moto jest chyba jedyną przyjemną rzeczą na świecie tak jak jazda w siodle gdzie wszyscy sprowadzeni są do parteru - jednego poziomu do czerpania przyjemności frajdy i wszelkich pozytywnych odczuć. Przywracając marudera do życia byłem oszczany ze szczęścia że udało się i każda nim jazda powoduję to że stapiam się z nim w jedną całość, czując każdą śrubę podkładkę wyciągam z życia trudną do opisania przyjemność
606-451-421 Play
Milano-buty.pl - markowe buty
https://allegro.pl/listing?string=znami ... i-1-1-0425

CZ175, vz 800/98, xv1900/07, GSX1300R/08, ?....
A1+
ODPOWIEDZ