Suzuki GN 250 - blokady

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

hehihahohu

Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: hehihahohu »

Witam wszystkich.

Niedawno stałem się posiadaczem wymarzonego Suzuki GN 250 (wcześniej miałem 125)
szukałem szukałem znalazłem! Stan kolekcjonerski, ledwo 25tys przebiegu, 94r do tego zablokowana więc rury nawet nie wypalone.
Obecnie prędkość maksymalna to jakieś 90km/h obroty sięgają max 7tys

W weekend mam zamiar zacząć przywracanie suzi pełnej mocy żeby w końcu odetchnęła - przestała się dusić.

Blokada na pewno jest w gaźniku to po prostu czuć. Zastanawiam się nad tłumikiem - jak rozbiorę będę miał pewność.
Jeżeli macie jakieś sugestie albo informację z chęcią przyjmę każdą wartą przeczytania uwagę.

ps. Chce prowadzić jakąś drobną fotorelację może komuś się kiedyś przyda!

pozdrawiam
M
Smakosz
Prawa Ręka Mechanika
Posty: 300
Rejestracja: pt, 29 wrz 2017, 22:30
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Kluczbork-opolskie

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Smakosz »

Siemka, jeśli jest to klasyk nie dłubany to zostaw w takim stanie jak jest,pewnie po sezonie będziesz chciał zmienić motonga więc tego schowaj a ciesz się nowym:)
Nie przejmuj się starością,nadal będziesz odpierdalał głupoty,tylko wolniej.
Vater
The Real One
The Real One
Posty: 202
Rejestracja: czw, 9 mar 2017, 21:20
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lubliniec

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Vater »

Bankowo poczujesz niedobór mocy i zaczniesz się rozglądać za większą pojemnością - normalny proces ewolucji :)
"Nieważne dokąd, ważne z kim"
DL1000 V-Strom
Jihadek
Moderator
Moderator
Posty: 1742
Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 09:18
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Czemierniki (okolice Radzynia Podlaskiego)
Polubił posty: 3
Otrzymane Polubienia: 36

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Jihadek »

No ale zmienił ze 125 na 250 właśnie po to aby mieć więcej mocy a nie latać jak 125ką.
Gażniki, ewentualnie kryza w kolanku wydechowym.
Kombinuj...
Kefas można czytać jihadek (dżihadek) lub Piotrek 502-683-907
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
Smakosz
Prawa Ręka Mechanika
Posty: 300
Rejestracja: pt, 29 wrz 2017, 22:30
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Kluczbork-opolskie

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Smakosz »

No to ewolucja będzie trwała długo.
Nie przejmuj się starością,nadal będziesz odpierdalał głupoty,tylko wolniej.
hehihahohu

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: hehihahohu »

Miałem sporą przerwę w jeździe motocyklem dlatego postanowiłem sprawić sobie mniejszą pojemność dla przyzwyczajenia się z jazdą - w przyszłym roku kto wie może i będzie zmiana :P

Rozebrałem moto w instalacji znalazłem takie coś? trzy piny? oznaczenia jak do diody

Obrazek

w gaźniku nic ciekawego wygląda na wolny od blokady

jedyne co przychodzi mi do głowy to moduł zapłony - symbole różnią się od tego co znalazłem w sieci
właśnie zamówiłem inny od modelu 22km - zobaczymy.

Obrazek
Jihadek
Moderator
Moderator
Posty: 1742
Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 09:18
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Czemierniki (okolice Radzynia Podlaskiego)
Polubił posty: 3
Otrzymane Polubienia: 36

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Jihadek »

Nie było mowy, ze to gn na kompie. Raczej inne mapy niż dławienie mechaniczne.
Kefas można czytać jihadek (dżihadek) lub Piotrek 502-683-907
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
hehihahohu

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: hehihahohu »

Wymieniłem moduł nic nie pomogło :(
apetyt rośnie w miarę jeżdżenia te 90km to zdecydowanie za mało.
jestem jeszcze umówiony z magikiem od motocykli spróbuje jeszcze ten wydech sprawdzić.
Ostatecznie udam się do salonu suzuki...
ERIC
Moderator
Moderator
Posty: 2192
Rejestracja: pn, 2 lip 2007, 17:47
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Cannock UK

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: ERIC »

Jestem ciekaw co uda ci sie zdziałać przed wymianą :moto: na wieksze, zawsze fascynowało mnie ile da sie wyciągnąć z tych miejszych silników a twój wcale nie jest taki mały pamiętam swoja etz 250 :P
GSX R 600==> Hayabusa K7 ==> 2 letni brak :moto: teraz K1600GTL L3
email i.wojtakowskimałpabtinternet.com
kom.+447588750375
Obrazek Nowe hobby
Smakosz
Prawa Ręka Mechanika
Posty: 300
Rejestracja: pt, 29 wrz 2017, 22:30
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Kluczbork-opolskie

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Smakosz »

Przyjdzie jeszcze taki czas że będziesz żałował podjętej decyzji hehe,i po 30stu latach jak już bedziesz starą pierdołą i będziesz opowiadałl wnukom o motongach swoich to łzy z oczami wylecą z żałości:). Mówię Tobie zostaw nie dłubanego.
Nie przejmuj się starością,nadal będziesz odpierdalał głupoty,tylko wolniej.
tadziomaru1
Śmigający inaczej...
Posty: 386
Rejestracja: ndz, 29 lis 2015, 14:54
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kawałek od Radomia
Otrzymane Polubienia: 1

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: tadziomaru1 »

Ludzie, ale on nie chce dłubać, podrasowywać, czy tam co, tylko oddrutować i przywrócić normalną moc, o co Wam chodzi...
GSX 600F Jest motocykl - a jednak! ***** No i Katana odjechała...
Nadal jest motocykl, sportowy literek 171KM, ale już nie Suzuki...
Jihadek
Moderator
Moderator
Posty: 1742
Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 09:18
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Czemierniki (okolice Radzynia Podlaskiego)
Polubił posty: 3
Otrzymane Polubienia: 36

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Jihadek »

tadziomaru1 pisze:Ludzie, ale on nie chce dłubać, podrasowywać, czy tam co, tylko oddrutować i przywrócić normalną moc, o co Wam chodzi...
:spoko:
Pisałem już to, że zmienił ze 125 na 250 ale zamiast pomóc i wesprzeć to cisną i pieprzą jakieś bzdury.
Jambyście kupili haje zdławioną do 98KM, to też byście byli tacy sceptyczni do oddławiania? Trzeba sprzedać i kupić większą haję?
Kefas można czytać jihadek (dżihadek) lub Piotrek 502-683-907
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
Smakosz
Prawa Ręka Mechanika
Posty: 300
Rejestracja: pt, 29 wrz 2017, 22:30
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Kluczbork-opolskie

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Smakosz »

Widzę panowie że nie macie zielonego pojęcia o starociach,najmniejsza ingerencja w konstrukcje silnika lub ramy drastycznie obniża wartość sprzęta,sam szukam czegoś w 100% oryginalnego lecz prawie wszystkie są dlubniete. Kolega zrobi jak zechce a wyciśnie z niego szałową ilość mocy.A nikt tu nikomu nie ciśnie.
Nie przejmuj się starością,nadal będziesz odpierdalał głupoty,tylko wolniej.
tadziomaru1
Śmigający inaczej...
Posty: 386
Rejestracja: ndz, 29 lis 2015, 14:54
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kawałek od Radomia
Otrzymane Polubienia: 1

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: tadziomaru1 »

A Ty znowu swoje... Zdławiony silnik to nie jest oryginał, "kolega" -jak napisałeś- chce przywrócić motocykl do oryginału właśnie, oddławiając mu silnik. Wtedy motocykl będzie w 100% oryginalny i wszyscy będą szczęśliwi. Jeśli ktoś ma pomysł jak można to zrobić to niech pomoże, a nie pieprzymy tu zbędne głupoty.
GSX 600F Jest motocykl - a jednak! ***** No i Katana odjechała...
Nadal jest motocykl, sportowy literek 171KM, ale już nie Suzuki...
Smakosz
Prawa Ręka Mechanika
Posty: 300
Rejestracja: pt, 29 wrz 2017, 22:30
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Kluczbork-opolskie

Re: Suzuki GN 250 - blokady

Post autor: Smakosz »

No to po sprawie.
Nie przejmuj się starością,nadal będziesz odpierdalał głupoty,tylko wolniej.
ODPOWIEDZ