BRACTWO SUZUKI

Witam
wracam z tematem

Wymieniłem świece na nowe Denso i nie stety nie pomogło.
Zastosowałem płyn do czyszczenia wtrysków Liquli Moly i niestety nie pomogło.
Filtr powietrza bez większych zabrudzeń.

Czy pozostaje robić dalej tj regulacja zaworów i przepustnic pomimo że wg ostatniego wykazu z serwisu była robiona 7 tys km temu?

Trzeba by bardzo dużo pisać żeby wyczerpać temat . Poczytaj w necie o ELIMINATORACH SONDY LAMBDA i ich zbawiennym wpływie na równomierne dostarczanie mocy przy stałej prędkości obrotowej silnika i dlaczego eliminują te mikro szarpnięcia.

Dla przykładu aukcja na ebay ;

https://www.ebay.pl/itm/o2-Oxygen-Lambd ... SwPcVVqisk

Po wpięciu zamiast sondy lambda powinien pracować równiutko

Jak chcesz pisz na priv to podam nr telefonu

Czyli sugerujesz że te problemy moga występować właśnie od sondy? W sumie wystarczyło by ją odłączyć i po prostu sie przejechac. Z tego co pisze internet ten eliminator niweluje głównie wyskakujące błędy. Chyba że przez odłączoną sonde bez tego eliminatora jednak moto nie jechało by poprawnie?

Bez eliminatora nie będzie jeździć normalnie bo ECU wejdzie w tryb awaryjny. Eliminator zgłasza do ECU jedną stałą ( najlepszą ) wartość , a nie jak sonda która ciągle ją zmienia i raz jest ciut ubogo raz trochę bardziej bogato , ale tylko po to żeby spełnić normy emisji spalin pod Euro 3 ( aby uzyskać homologację silniki są testowane właśnie przy stałych obrotach ) , nie dla płynnej , gładkiej pracy silnika.

Bardzo dziekuje za te sugestie, to co piszesz jest całkiem mozliwe

Dodatkowo szperając o tym eliminatorze natknąłem się na bardzo podobny problem uzytkowników Suzuki v-stroma którzy mieli podobny problem. Ktoś zasugerował także że rozwiązał swój problem poprzez wymiane modułu sterującego gdyż wg jego wiedzy Suzuki miało z tym problem w latach 2004-2006
Bardzo ciekawe a zarazem proste chyba do sprawdzenia podmieniając komputer sterujący z innego moto.

Tak czy siak oba te tematy są do sprawdzenia. Szkoda tylko że te eliminatory nie są dostepne w Polsce ale też czytałem że działają na zasadze opornika wiec może uda się też jakos inaczej zastosować ten patent.

No chyba nie koniecznie,
Praca sondy to oscylacja w zakresie pracy tej sondy.
Z tego co pamiętam to są różne warianty.
0-1 V lub 1-0 V
0-5 V lub 5-0 V
Z podgrzewaniem lub bez.
Żeby dobrze ustalić skład mieszanki musi ona cały czas pracować, na tej podstawie sterownik skraca lub wydłuża czas wtrysku paliwa (jeden z wielu czynników).
Są w Polsce stosowane emulatory sondy przy instalacjach LPG.

neodaro pisze: ↑pt, 26 lip 2019, 19:06 Bardzo ciekawe a zarazem proste chyba do sprawdzenia podmieniając komputer sterujący z innego moto.

Sprawdź czy kod immo nie jest zapisywany w sterowniku...
Może być trudno uruchomić

Witam
wracam z tematem. Nowy sezon i pierwsze jazdy ale niestety wciąż nie daje mi spokoju ta sprawa nie płynnej jazdy,
Mało tego w miedzy czasie byłem oglądać innego GSRA do kupna i tam nie było takiego objawu - równiutko na każdym biegu i każdych obrotach.
Zrobiłem też w u mechanika regulacje zaworów i synchronizacje przepustnic - mechanik dodatkowo stwierdził że to dziwne bo dopiero zaczyna się zima a pomimo że wymieniłem w lipcu świece na nowe to te mają już poprzypalane porcelanki. Świece zostawiliśmy jednak, motocykl odebrałem ale jednak dalej drąże temat.
Mam dostęp do innego GSRa, czy sama próba podmainy ECU jest bezpieczna dla obu motocykli? Czy nie uszkodzę czegoś samym odpięciem ECU i próbą odpalenia go w moim motocyklu? Co z tymi porcelankami?
Dodatko mam objaw bardzo ciężkiego odpalania po postoju kilku dniowym na zimnym silniku. Fakt że mam słaby akumulator który właśnie dziś zakupiłem nowy ale jednak nawet jak był naładowany i kręcił kilka sekund do rozładowania się akumulatora to silnik nie łapał. Dopiero jak już był troche rozgrzany to w ciągu pół sekundy silnik zaskakiwał. Dalej przyspiesza normalnie, do końca, równo schodzi z obrotów - tu nie ma żadnych problemów.

Witam,
udało się rozwiązać problem? Mój moto ma identycznie, szarpie podczas jazdy ze stałą prędkością i podczas zjazdu ze wzniesienia gdy próbuję lekko dodać gazu silnik zmienia dźwięk na taki jakby przyduszony i zaczyna mocno szarpać.

grego246 pisze: ↑sob, 28 sty 2023, 12:28 Witam,
udało się rozwiązać problem? Mój moto ma identycznie, szarpie podczas jazdy ze stałą prędkością i podczas zjazdu ze wzniesienia gdy próbuję lekko dodać gazu silnik zmienia dźwięk na taki jakby przyduszony i zaczyna mocno szarpać.

Pomimo nie spełnienia wymogów formalnych post został zaakceptowany.
Bardzo proszę o niezwłocznie dopełnić formalności.

W serwisie kiedyś robiłem w GSR regulację przepustnic i wyszedł błąd który mówił że manetka już otwarty ma gaz bez dodawania. Gość regulował elektroniczne urządzenie z prawej strony od gazu i trochę to poprawiło szarpanie. Takie lekko falujące obroty też miałem. Potem przesiadłem się na MT-09 i takie falowanie też było. Moim zdaniem jeśli przepustnice są bez problemu to pozostaje poprawienie zbyt ubogiej mieszanki przez wgranie mapy np w MotoTune.