Intruder vs 1400 czy to dobry wybór ?

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
ODPOWIEDZ
Gruby44

Intruder vs 1400 czy to dobry wybór ?

Post autor: Gruby44 »

Witajcie jestem zainteresowany kupnem vs 1400 wiadomo suzi . I związku z tym chciałbym poznać wasze zdanie o tym motocyklu to znaczy wady zalety i na co zwrócić uwagę przy kupnie tego konika . Pięcio biegowa czy cztero ? Dzięki pozdro.
ziutecki
Naciagacz Łańcucha
Posty: 235
Rejestracja: pt, 24 sie 2007, 19:55
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Intruder vs 1400 czy to dobry wybór ?

Post autor: ziutecki »

14-stka, jeśli trafisz na zadbany egzemplarz jest bardzo dobrym motocyklem.
Kardan, duża moc - to plusy.
Hamulec przedni (tzn spowalniacz) to minus. W niektórych egz. trzeba często robić synchro gaźników.

Miałem dwa VS1400 i jakby finansów starczało, to szukałbym właśnie takiego dla siebie jako drugiego moto do krótkich tras.
--
Ziutecki

VLR1800 BLACK '08
harpoon
BS Admin
BS Admin
Posty: 2184
Rejestracja: pn, 22 sty 2007, 08:31
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Imielin
Polubił posty: 4
Otrzymane Polubienia: 19
Kontakt:

Re: Intruder vs 1400 czy to dobry wybór ?

Post autor: harpoon »

Jest to naprawdę świetny motocykl, niektórzy twierdzą, że im starszy tym lepszy :mrgreen:
Na pewno im młodsza sztuka tym miała mniej mocy, najbardziej ortodoksyjni twierdzą, że prawdziwy Intruder VS1400 kończy się na 2001r a nawet na chyba 1997r (tu nie jestem pewien, chodziło o malowanie silnika, w starszych był srebrny, później czarny). Po 2001 (o ile się nie mylę) nie był to już Intruder a Bouleward (produkcja tylko w USA na USA). Ja osobiście miałem 96r, skrzynia 5-ka. I znów "ortodoksy" twierdzą, że czwórka "lepsza", ale jak dla mnie do komfortowej jazdy jednak chyba piątka...
Tak jak pisał Ziutecki, do przedniego hamulca trzeba się przyzwyczaić, podstawa to przewód w oplocie, niektórzy wymieniają zacisk na czterotłoczkowy (na alledrogo można zanabyć drogą kupna razem z uchwytem)... Podobno skuteczność wtedy się poprawia.
Jeśli poprzedni użytkownik odpowiednio dbał i serwisował, to silnik jest niezniszczalny... Trochę denerwująca jest też pojemność zbiornika paliwa, zasięg poniżej 200km, po przejechaniu 160 - 180 już trzeba się mocno rozglądać za stacją...
Największą bolączką i chorobą intruderów jest niestety odłażący chrom... Jeśli moto było garażowane w wilgotnym miejscu, jeśli na zimę nie były chromy zabezpieczane np. Plakiem, to na kołach, osłonach silnika robią się bąble i chrom złazi... Tu należy bardzo dokładnie się tym elementom przyjrzeć.
Co do gaźników, faktycznie regulacja i synchro jest dość kłopotliwe, ale jak trafisz do odpowiedniego fachowca, to zrobi raz i wystarczy. Po regulacji mojego nie dotykałem gaźników przez dwa sezony.
Jeśli chodzi o sam wygląd, ja osobiście wolałem wersję USA (podstawowa różnica - tylna lampa pod błotnikiem a nie na nim). Moim zdaniem oryginalna kierownica (tzw "baranie rogi") to jest totalna porażka, ani to wygląda, ani dobrze się tym jeździ. Nie podobają mi się również akcesoryjne wydechy puszczone tylko na prawą stronę. Oryginały odpowiednio zmodyfikowane (chodzi o środek wydechów) robią genialną robotę. Jeśli planujesz podróże z Plecaczkiem, to pomyśl o przedłużeniu podnóżków pasażera (można kupić na alledrogo), inaczej w dłuższych trasach nie jest to zbyt wygodne. Natomiast jeśli chodzi o kierowcę, warto pomyśleć o wysunięciu do przodu podnóżków wraz z dźwigniami hamulca i biegów, jak dla mnie to było dużo wygodniejsze i nie trzeba było wieszać żadnych dodatkowych spacerówek.
Idąc dalej w moje osobiste gusta estetyczne, im mniej dodatków powieszonych na Intruzie tym lepiej :twisted:
Absolutnie żadnych szyb, gmoli (wiem, wygląd a zabezpieczenie motocykla - co wybrać ?? ), frędzli na kierownicy, sakw bocznych (oczywiście mówimy o jeździe na codzień, na trasy niestety trzeba założyć) i broń boże kufra centralnego... Żadnych dodatkowych lamp, lisich ogonów i całej "cepeli", którą niektóry obwieszają motocykle... Intruz ma tak świetną linię, że obwieszanie go tym badziewiem powinno być karalne :twisted:

To tak na szybko chyba tyle co pamiętam :wink: , w końcu 1400 sprzedałem już jakieś 8lat temu... Choć sentyment do tego motocykla pozostał ogromny i przychylam się do tego, co napisał Ziutecki - chętnie postawiłbym Intruza w garażu jako drugie moto, choć pewnie bym przerobił mu tył na szersze koło...
Marauder VZ800 - sprzedany
Intruder VS1400 - wspomnienie
Intruder M109R K7 - odjechał
XV1900 Raider - historia
Tiger Explorer 1200 - oswojony
KolejnyTiger 1200 XCa - nowe wcielenie
Tygrys po raz trzeci
tel. 665-392-191
Gruby44

Re: Intruder vs 1400 czy to dobry wybór ?

Post autor: Gruby44 »

Dzięki świetnie o pisałeś teraz nie mam wątpliwości . Pozdro.
ODPOWIEDZ