Intruder VL 1500 1998r

[Smakosz]

Witam,mam kilka pytań do szanownego grona znawców tego modelu. 1) Czy te motocykle nie psują się? bo w dziale jest tak mało informacji o usterkach VL 1500 że aż miło :shock: 2) Jak ustawić dekompresatory,czy robić to równolegle z synchronizacją gażników?,jak rozmawiałem z mechanikiem to zrobił taką głupią minę :roll: czyli nie wie o co kaman. 3) Moto jest zalane olejem 5w/40 zostawić czy zmienić 4) Ładowanie aku (dzisiaj sprawdzałem choć jestem totalna noga z prądów i najlepiej wychodzi mi wymiana żarówek :mrgreen: ) pokazało 13,60 volt na wolnych i na przygazówce,czy jest to ok? chyba że żle to zrobiłem. 5) Podczas pracy silnika slychać po prawej stronie taki delikatny szum,tak ma być? 6) Czy jest w bractwie mechanior z opolskiego aby ogarnoł temat. Jak wielu z nas moto kupiłem sercem a nie rozumem :beat: miało być zupełnie coś innego,lecz kiedy zobaczyłem intruza a jak jeszcze usiadłem na nim hmm a jak jeszcze posłuchałem tego dzwięku to poprostu zakochałem się i już :jump: Sorki że tak dupsko zawracam ale musiałem to napisać.

[harpoon]

Generalnie są to bardzo dobre i raczej bezawaryjne sprzęty... W końcu silnik jest ewolucją kultowego VS1400, a ten jak się o niego dba jest wieczny...
Co do mechanika, to w Sosnowcu jest Mroowa, wszelkie V-ki a zwłaszcza intruzowe ma w jednym palcu... Jak coś to nr mogę do niego podesłać...

[Smakosz]

Siemka,będę bardzo wdzięczny za kontakt.

[harpoon]

Poszło na PW

[Smakosz]

Ok dzięki

[Smakosz]

Kontakt nawiązany,dzięki harpoon.

[Ragnar]

To ja pozwolę sobie na podpięcie się pod temat. Zakupiłem vl 1500 z 98 roku. Identycznie jak kolega. Zauroczył mnie.
Ale jest problem z gaźnikami albo nie wiem czym. Pali jak smok, przy wolnej jeździe zalewa garki i wogóle potrzebuję mechanika. Byłem w ASO, szybciej zwiałem niż tam dojechałem.
Mazowieckie, Warszawa lub okolice. Może kierunek Mińsk Mazowiecki.
Czy ktoś zna człowieka, który ogarnia ten temat?

[marian07]

,,

[Ragnar]

Pięknie dzięki. Już dzwonię.