BRACTWO SUZUKI

Też będę - wyceluję w tą Waszą 19:30

andluk pisze:P.S. a co to się stało z nimi... czy ktoś wie co to za "defekt" ?

Sis mi mówiły, że kolory pomieszali.

A czy przypadkiem zaraz obok Cafe66 nie ma Moto-akcesoriów?

EDIT:
Uprzedziłaś mnie o czas pisania posta Sis

Ja wylatuję dość późno - w piątek około 12:00 lub nawet nieco później. Zamierzam odbić przed Mszczonowem z Katowickiej w prawo na Skierniewice (by ominąć remonty) i objechać Łódź kołem od południa (łodzianin ode mnie z pracy mówił, że to niezła trasa, lepsza niż omijanie Łodzi od północy). Długość -...

Melduje się z domu. Myślałem, że długi weelend będzie zmarnowany, a tu taki fajny wyjazd się zrobił. Dzięki za towarzystwo.

Zet pisze:Roland dotarł do Trójmiasta, skończyła mu się linka od gazu. Moto w Cziton Serwis a Roland leczy się chmielem u Zetów

Oj, to Zety i Roland dopiero będą chore...

Też taki skok miałem. Dokładnie taki sam. Uważaj, ten sprzęt strasznie szybko zrywa przyczepnośc tylnego koła...

Ale gratki i przyjemnego smigania.

Wreszcie się złamałem i chcę zmienić wydech w moim GSF 1250. Nie stać mnie na Yoshi, ale znalazłem trzy takie "cusie": IXIL: http://moto-akces.pl/product_info.php?products_id=12923 Takkoni: http://jsonline.pl/motocykle_tlumiki/takkoni_bos_ixil_i_inne/tlumik_do_suzuki_gsf_1250_sa_bandit_07-...

No dobra, zrozumiem jeszcze zmianę mapy zapłonu, czy filtr K&N. To kosztuje razem powiedzmy 500 zeta. Ale robienie czegoś takiego, jak to pokazuje któryś filmik na Youtube (jakiś Japoniec wyciągnął z GSF 1250 prawie 180 koni, założył lagi od Gixa, chłodnicę chyba od jakiegoś mana - taka wielka, ...

A mnie przy takich dyskusjach zawsze nachodzi pytanie: po co kupować Bandytę i ładować w niego kasę, by mieć osiągi Gixa? Przecież Gix i tak nigdy z niego nie będzie, więc lepiej za te same pieniądze kupić litra (lub Haykę, jak ktoś woli turystykę) i nie kombinować. Zawsze będę powtarzać, że to, co ...

Było co tydzień, było Cafe66. I co? Źle było? To po co mieszacie? A właściwie: na ch... drążycie temat?

Eeee... to ja nie wiem, gdzie Wy byliście. Siedziałem grzecznie w Cafe 66 od 18:00 do 18:50, pożarłem pizze i nikt się nie pojawił, więc się zawinąłem do domu.

Miło ze strony Adu, że chce gościć takie bydełko jak my ^^
Ale trzeba się chyba zdecydować, czy udajemy się do F&F, czy standardowo do Cafe 66.

Ja, przy całej sympatii do Adu, optuję za tym drugim, bo jakby ciut bliżej.

Ja będę i to już przed 18, ale mam tam spotkanie z kimś, więc "dla Was dostępny" będę ciutek później.

Jajco pisze:Czy ktoś dzisiaj będzie na 2oo?

No na mnie można w tym temacie liczyć. Przez dłuższą chwilę myślałem, że znów będę jedynym wyglądającym jak kosmita w tym dziwnym wdzianku, na szczęście Rav dołączył do mnie.