BRACTWO SUZUKI

Macias ,ja Ci mogę tylko współczuć ,Mar ,ja wiem ,że się da i nie będzie le(t)kko :twisted: ,dlatego jedziemy troszkę wcześniej ,żeby się znieczulić dobrze przed powrotem :mrgreen: Pozdrawiam.

Leszek , A4 do końca ,zjazd na starą 4 przed Bochnią i jazda do Pilzna za Tarnowem (może być lekko przytkane w okolicach Bochni ,Łapczycy i Brzeska ) ,w Pilźnie odbicie na 73 na Jasło ,z Jasła 28 na Krosno i Sanok ,a dalej ...to się obaczy :lol: .Ja raczej wybiorę tą trasę ,choć pewnie są też bardzi...

Ja wprawdzie do Częstochowy nie jadę ( znowu praca :evil: ) ,ale na orlena podjadę ,coby się choć przywitać i jaką szybką kawkę wypić.

Niestety na V-Stroma chyba nie jestem jeszcze gotowy, a i Tina czuje więcej "adrenaliny między nogami" na SV-ce. :mrgreen:

Gratulacje !! zdróweczka życzę.

Gratulacje Marek !!

Gratulacje Nikoś :spoko:

Najlepszego Łukasz Twoje zdrowie :cheers:

Najlepszego Bracie !! Sto lat :cheers:

Spóźnione ale szczere ,wszystkiego najlepszego i nowego motonga :cheers:

Najlepszego Sławek :cheers:

Tie ... a dmuchał pan już kiedyś w taką pogodę ,panie kolego ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Damy radę ,choćby amfibiami .

Na wieczorne pijaństwo zdążymy :twisted:

No i jednak jedziemy z Wami w środę rano .Do zobaczycha na McKwaczu.

Najlepszego Adaś :cheers: